Autor |
Wiadomość |
Gokinka |
Wysłany: Sob 13:08, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
dzięki może niedługo napiszę jakiś weselszy... tylko niech znajdę odpowiednią piosenkę xD |
|
|
SylkaS |
Wysłany: Sob 10:56, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
Świetny wiersz... Jak sama napisałaś smutny ale według mnie ma to "cos" co zachęca do przeczytania. |
|
|
Gokinka |
Wysłany: Sob 0:52, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
hehe spoko Rits
Przez ciemność stapam,
bosą nogą,
stawiam pierwszy krok...
Od dziecka uczę się,
czy wybiorę światło,
czy ciemnośc...
to nie zawsze ja podejmuję decyzję....
Rzekłeś:
"Spełnię twe marzenia,
fantazję i zaopiekuje się toba"
Kłamałeś, poraz kolejny...
wykorzystać chciałeś...
Tak...
Upojenia chwile czułam smak,
lecz potem gorcz otworzyłą wrota rozpaczy...
Błagałam i łkała,
rozaczałam i prosiłam..
lecz twe serce zimne jak lód,
nieustannie biło rytmem,
czarnym rytmem...
Dzisiaj już siedzę,
na deskach teatru...
czekając na Twój dotyk,
którym mi ból zadajesz...
Teraz już jestem prawie rosliną,
bez życia.. bez tchnienia.. oddechu...
Wykorzystałeś, teraz zostawiłes..
i znowu.. ból...
twoje szczęście.. moim kosztem...
tak to zaplanowałeś...
Siedze w kącie pokoju...
pisze ten wiersz...
końcże go słowami...
TRWAĆ BĘDĘ ZAWSZE,
W MYM CIERPIENIU,
TWYM SZCZĘSCIU....
ten wiersz napisałm na mojego bloga... mam nadzieje, że chociaż jakiś fragment się spodoba... wiem, ze pisze same smutne... ale tak to juz jest.. eehh.... |
|
|
Ritsuko |
Wysłany: Wto 22:20, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
No i Gokinka się nakręciła :) To nie jest w żadnym wypatku złośliwa uwaga.
Te wiersze są dużo lepsze od twoich wcześniejszych. W tamtych denerwowało mnie to, że tam nie były liniki, zdania, tam były wyrazy -.-
Teraz jest o wiele lepiej.
Ja jak się biore za wiersz to za duzo myślę o sensie nie daje dojść do głosu sercu, że tak to nazwę... |
|
|
Vindit |
Wysłany: Wto 17:54, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
a mi podoba się ten fragment:
W sumie, to małym dzieckiem jestem.
Pełnym humoru, niewiedzy o tym swiecie...
Wszystko przyjdzie z czasem..
Lecz czy mogę czekać?
ogólnie to nie wypada mi się niczego czepiać bo sama nigdy nie napisałam wiersza i pewnie wcale tego nie potrafię, dlatego się powstrzymam |
|
|
Gokinka |
Wysłany: Pon 18:00, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
hehe XD wsumie to tak XD dzięki jeszcze raz
Jak grom z jasnego nieba,
uczucie przychodzi..
Czasem delikatne,
niczym wiet5rzyku powiew,
czasem ostre,
ja huraganu zew...
takie małe cos ^^' |
|
|
palka613 |
Wysłany: Pon 17:50, 06 Lis 2006 Temat postu: Twój wiersz |
|
Twój wiersz jest super! Przecież nie chodzi tu o rymy, ale o uczucia, które chciałaś w nim przedtawić.. Oby tak dalej...
Cytat: | "Choć smutna chodzić powinnam uśmiech nosze na twarzy i dumna z niego jestem" |
|
|
|
Gokinka |
Wysłany: Pon 17:32, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
dzieki, ale dosć tych pochwał bo sie w sobie zamknę |
|
|
SylkaS |
Wysłany: Pon 17:23, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
Na szybkiego ale i tak świetnie Ci wyszedł |
|
|
Gokinka |
Wysłany: Pon 17:22, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
no dzięki SylkaS ^^ *zdziwienie* Wiersz był pisany na szybkiego gdy założyłam temat ^^''' |
|
|
SylkaS |
Wysłany: Pon 17:09, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
Jak dla mnie to on jest niesamowity Goki... Naprawdę...
Wiersze nie muszą się rymować... Przynajmniej nie w 100%. Moje to dopiero są beznadziejne...
Najbardziej podoba mi się wers:
Przepraszam,
jeśli uwiązałam,
jesli zraniłam,
przeszkodziłam...
Przez ostatnie dni
czułam się kula żalazną
u Twej nogi..
Ty myślami bładzileś gdzie indziej...
Ja pisałam wiersz szczęścia,
miałam go wygłosic,
lecz to sie zmieniło.. |
|
|
Gokinka |
Wysłany: Pon 16:33, 06 Lis 2006 Temat postu: Poezja Gokinki |
|
Moje skromne, durne, głupie wiersze ^^'' bez większego sensu, bez rymów ( nie umiem rymować ) zdecydowanie lepiej wychodza mi opowiadania.... ale warto spróbować
Ciągle słysze Twój oddech
przy mnie wciąz
spoczywa przysięga,
która mi złożyłęs.
Piekno Cię uwodzi,
słowa znaczenia nie maja,
myślami i uczuciami gardzisz,
w głowe twej tylko zabawa.
Jak u małego dziecke,
nie znającego życia.
Wsumie, to małym dzieckiem jestem.
Pełnym humoru, nie wiedzy o tym swiecie...
Wszystko przyjdzie z czasem..
Lecz czy mogę czekać ?
Obojętność twa rani,
złamana przysiega bółem na wieczoności,
na który nie ma żadnego lekarstwa.
Przepraszam,
jeśli uwiązałam,
jesli zraniłam,
przeszkodziłam...
Przez ostatnie dni
czułam się kula żalazną
u Twej nogi..
Ty myślami bładzileś gdzie indziej...
Ja pisałam wiersz szczęścia,
miałam go wygłosic,
lecz to sie zmieniło..
Żal, smutek...
to mało..
Nienawisć, przygnębienia...
to nic..
Ranisz mnie, ja chyba Ciebie też..
Wybacz, bo nigdy juz tego nie zrobię...
Nikomu....
Moja ocena tego wiersza: bezsensowny, caly czas powtarzam to samo, nie ma rymów...
Czekam na waszą krytykę... |
|
|